Czy tylko idioci wierzą w Boga?

Moderators: chwilka, ZIBI, aslom

Post Reply
User avatar
SirMich
domownik
Posts: 198
Joined: 22 Apr 2008, 19:58
Contact:

Czy tylko idioci wierzą w Boga?

Post by SirMich »

za WP.PL - pojechał koleś bez trzymanki!

Czy wśród ludzi o wysokim ilorazie inteligencji jest więcej ateistów? Badania w tej sprawie przeprowadził profesor psychologii na Uniwersytecie w Ulsterze Richard Lynn. Okazało się, że zaledwie 3,3% naukowców zrzeszonych w Royal Society (brytyjskiej akademii nauk) wierzy w istnienie Boga. W skali całej Wielkiej Brytanii odsetek ten jest znacznie wyższy i wynosi 68,5%. Korelacja jest oczywista. Im jesteś inteligentniejszy, tym mniej religijny – ogłosił Lynn. O badaniach naukowca czytamy w "Rzeczpospolitej". więcej >>
Współtwórca trzech filarów nowej generacji... zwieńczonych koroną
II połówka lokalnej aktywistki
jola
zorga domowa
Posts: 6661
Joined: 15 Jun 2007, 14:57
Location: Wrocław
Contact:

Post by jola »

Mt 11,25
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.
:mrgreen: :mrgreen:
naukowcom jest trudniej, wierzą w moc umysłu
(i w logikę;)
Image
User avatar
aslom
domownik
Posts: 166
Joined: 03 Jun 2008, 15:02
Location: Białystok
Contact:

Post by aslom »

Jest to pewne niedopowiedzenie i uproszczenie i brak profesjonalizmu w prowadzeniu badań, bo co znaczy "nie wierzyć", czy to znaczy być neutralnym, agnostykiem, czy ateistą?
Może zdarzyć się że "naukowiec profesjonalista" nie przyzna się do wiary w Boga, bo bycie renomowanym naukowcem wymaga udowodnienia, że jest Bóg, a tu bezpośrednie dowody z ważnych i znanych Bogu powodów nie zostały dane. Naukowiec pozostaje więc agnostykiem, co nie znaczy, że zaprzecza istnieniu Boga, gdyby zaprzeczał również by był mało profesjonalny, bo nikt jeszcze naukowo nie udowodnił, że Boga nie ma.

Cytat z artykułu:

Badania w tej sprawie przeprowadził profesor psychologii na Uniwersytecie w Ulsterze Richard Lynn


Pytania gdzie przeprowdził, brał pod uwagę naukowców z chrześcijanskich uczelni?pewnie nie...
Last edited by aslom on 13 Jun 2008, 11:46, edited 1 time in total.
User avatar
SirMich
domownik
Posts: 198
Joined: 22 Apr 2008, 19:58
Contact:

Post by SirMich »

jola wrote:
Mt 11,25
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.
Piękny cytat Jolu!!! :mrgreen: :mrgreen:

Uproszczeń po stronie badacza było bardzo dużo. Jedno z nich, to że profesor=wyższe IQ - czy ktoś to naukowo potwierdził??? :twisted: Czytając wywody tego pana mam wątpliwości.

To co osiągnął bezspornie to sławę - cały świat ekscytuje się jego "odkryciem"
Współtwórca trzech filarów nowej generacji... zwieńczonych koroną
II połówka lokalnej aktywistki
jola
zorga domowa
Posts: 6661
Joined: 15 Jun 2007, 14:57
Location: Wrocław
Contact:

Post by jola »

Idąc tym tropem, Lynn uznał, że postępująca laicyzacja Zachodu związana jest ze wzrostem ilorazu inteligencji wśród jego mieszkańców.
to jest fajne zdanie;). Kiedys widziałam sygnaturkę na gazecie bodaj. Mówiła, że skoro suma inteligencji jest stała na ziemi, to musi sie obniżać wraz z wzrostem ilości ludzi na Ziemi (co jest akurat faktem stwierdzonym).

Chyba wierzę w stałość inteligencji na Ziemi, teza o wzroście ilorazu inteligencji wśród jej mieszkańców mnie nie przekonuje, nie zauważam dowodów :mrgreen:
Image
User avatar
SirMich
domownik
Posts: 198
Joined: 22 Apr 2008, 19:58
Contact:

Post by SirMich »

jola wrote: Chyba wierzę w stałość inteligencji na Ziemi, teza o wzroście ilorazu inteligencji wśród jej mieszkańców mnie nie przekonuje, nie zauważam dowodów :mrgreen:
hmmm....
to skąd taki postęp na świecie. W dodatku wciąż przyspiesza? W myśl tezy o stałości inteligencji na ziemi powinien zwalniać, no nie? :twisted: :twisted:
Last edited by SirMich on 13 Jun 2008, 12:37, edited 1 time in total.
Współtwórca trzech filarów nowej generacji... zwieńczonych koroną
II połówka lokalnej aktywistki
jola
zorga domowa
Posts: 6661
Joined: 15 Jun 2007, 14:57
Location: Wrocław
Contact:

Post by jola »

SirMich wrote:
jola wrote: Chyba wierzę w stałość inteligencji na Ziemi, teza o wzroście ilorazu inteligencji wśród jej mieszkańców mnie nie przekonuje, nie zauważam dowodów :mrgreen:
hmmm....
to skąd taki postęp na świecie. W dodatku wciąż przyspiesza? W myśl tezy o stałości inteligencji na ziemi powinien zwalniać, no nie? :twisted: :twisted:
specjalizacja i lepsze wykorzystanie zasobów istniejących, innymi słowy lepsza organizacja i zagospodarowanie zasobów istniejących
wciąż tych samych
samo to jest dowodem niebywałej inteligencji,ale wciąż, suma sumarum, tych samych zasobów, niezmiennych od czasów rewolucyjnego wynalezienia koła
Image
User avatar
SirMich
domownik
Posts: 198
Joined: 22 Apr 2008, 19:58
Contact:

Post by SirMich »

Jednym zdaniem, nie kupuję teorii, że inteligencja na ziemi jest constans . Jeżeli potraktujemy ją jako rodzaj szczególnej sprawności umysłowej, skrzyżowanie wiedzy ogólnej i zdolności jej przyswajania i przetwarzania w jaki sposób możemy stwierdzić (policzyć, zważyć, zmierzyć) że jest jest na ziemi tyle i jak ktoś się urodzi inteligentniejszy, to ktoś inny musi o tyle samo urodzić się głupszy?
może ktoś kto to wymyślił należy do tej pierwszej kategorii, a ja do drugiej....?
Mój mały Misiowy rozum tego nie ogarnia :P
Współtwórca trzech filarów nowej generacji... zwieńczonych koroną
II połówka lokalnej aktywistki
jola
zorga domowa
Posts: 6661
Joined: 15 Jun 2007, 14:57
Location: Wrocław
Contact:

Post by jola »

To nie jest teoria ino ironia
Image
albo po prostu żart
Jednym zdaniem, nie kupuję teorii, że inteligencja na ziemi jest constans . Jeżeli potraktujemy ją jako rodzaj szczególnej sprawności umysłowej, skrzyżowanie wiedzy ogólnej i zdolności jej przyswajania i przetwarzania w jaki sposób możemy stwierdzić (policzyć, zważyć, zmierzyć) że jest jest na ziemi tyle i jak ktoś się urodzi inteligentniejszy, to ktoś inny musi o tyle samo urodzić się głupszy?
może ktoś kto to wymyślił należy do tej pierwszej kategorii, a ja do drugiej....?
Mój mały Misiowy rozum tego nie ogarnia :P
ale skoro już mówić poważniej to wnioskowanie na podstawie obserwacji i pism historycznych :mrgreen:
tego, że w dużej mierze jesteśmy podobni
podobne odruchy, popędy, konstrukcje psycho-fizyczne, czy to na poziomie Einsteina, czy Buszmena
+ cykle wzrostów i upadków cywilizacji
historia się powtarza
ciągle ten sam materiał
Last edited by jola on 13 Jun 2008, 17:27, edited 2 times in total.
Image
User avatar
SirMich
domownik
Posts: 198
Joined: 22 Apr 2008, 19:58
Contact:

Post by SirMich »

chyba powili tracę wątek przyczynowo-skutkowy (O rany może rzeczywiście jestem dopełnieniem Einsteina :cry:)

jak to że jesteśmy do siebie podobni na poziomie odruchów i popędów (mam wrażenie, że te akurat mam większe niż inni :twisted: ) ma się do stałego potencjału inteligencji na Ziemi?

Przenosząc na cyferki... jeżeli byśmy zmierzyli wszystkim ludziom na ziemi poziom IQ (powinno być przedział, wiem!), teraz i za sto lat, w myśl tej iroonniii powinien być stały tak?

Ja normalnie chyba jakiś mocno wierzący jestem.... :oops: i przy tym wciąż mocno poszukujący!
Współtwórca trzech filarów nowej generacji... zwieńczonych koroną
II połówka lokalnej aktywistki
jola
zorga domowa
Posts: 6661
Joined: 15 Jun 2007, 14:57
Location: Wrocław
Contact:

Post by jola »

po prostu nie widzę jakiś specjalnych zmian w ludziach na przestrzeni wieków, chociaż tutaj, w cywilizacji zachodniej, mogłoby się nam tak wydawać.
Techniczne wynalazki mogą owszem zaciemniać obraz;)
Nie myślę, żeby konstrukcja ludzi w Afryce, jeśli chodzi o owe popędy, odruchy, ale i potencjał inteligencji odbiegała od ludzi na Zachodzie, tak jak nie myślę, aby taka różnica była między nami a ludźmi ze średniowiecza (bardzo ogólnie rzecz biorąc).
Nie wiem, ile jest inteligencji na świecie, ale myślę, że to rzecz stała.

Jeśli mam wybierać mi8ędzy dwoma zdaniami
suma inteligencji na Ziemi wzrasta
a
suma inteligencji na Ziemi jest stałą

wybieram to drugie
co nie znaczy, ze będę potrafiła podać jakąś dokładną, albo nawet przybliżoną wartość ilość owej inteligencji
jak to że jesteśmy do siebie podobni na poziomie odruchów i popędów (mam wrażenie, że te akurat mam większe niż inni :twisted:
ach, nie wątpię

tylko, czy odruchy i popędy nie powinny być porównywane przez niezależnego badacza, czy można opierać się w ich ocenie na subiektywnym odczuciu???
Image
zuska_
chochlik domowy
Posts: 3556
Joined: 19 Jun 2007, 15:29
Contact:

Post by zuska_ »

ach, a co by powiedział na powyższy artykuł Ludwik Pasteur który stwierdził:
>> Mało wiedzy oddala od Boga. Dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem. << :mrgreen:
ja tam jestem głupek ale dobrze mi z tym.tylu ludziom mogę sprawić radośc,ze wiedzą więcej ode mnie. :grin:
User avatar
aslom
domownik
Posts: 166
Joined: 03 Jun 2008, 15:02
Location: Białystok
Contact:

Post by aslom »

zuska_ wrote:ach, a co by powiedział na powyższy artykuł Ludwik Pasteur który stwierdził:
>> Mało wiedzy oddala od Boga. Dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem. << :mrgreen:
Po prostu IQ zdecydowanie powyżej średniej naukowców zrzeszonych w Royal Society wymagane aby uwierzyć, lub należy pozostać malućkim :-) ;-)
Last edited by aslom on 13 Jun 2008, 21:22, edited 5 times in total.
Katarzyna
Femina medica
Posts: 1163
Joined: 16 Jun 2007, 23:12
Location: Warszawa
Contact:

Post by Katarzyna »

upsss.... nie ten wątek. sorry
Last edited by Katarzyna on 13 Jun 2008, 23:35, edited 1 time in total.
Jestem mamą Józia (2001), Ludka (2004), Gucia (2006), Inki (2008) i Heli (2010)
Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users