Vivant profesores

Post Reply
User avatar
Yenna
Generalissimus domownikuss
Posts: 2870
Joined: 18 Jun 2007, 19:42
Contact:

Vivant profesores

Post by Yenna »

Pierwszy rok, wykład z historii prawa polskiego. Profesor do studentki:
- Co dla pani jest najważniejsze w miłości?
Studentka z uśmiechem:
- Sex, panie profesorze!
Profesor z lekką dozą pogardy:
- Proszę pani - sex, dla nas prawników, jest istotny tylko pod postacią gwałtu.
Uniwersytet Warszawski
Katarzyna
Femina medica
Posts: 1163
Joined: 16 Jun 2007, 23:12
Location: Warszawa
Contact:

Post by Katarzyna »

To ja również Uniwersytet Warszawski.
Profesor na wykładzie z łaciny pyta, co znaczy "Tertium non datur".
Wyrywa się atrakcyjne dziewczę i sprawnie tłumaczy: "Trzeci raz nie dam" :razz:
Jestem mamą Józia (2001), Ludka (2004), Gucia (2006), Inki (2008) i Heli (2010)
User avatar
Yenna
Generalissimus domownikuss
Posts: 2870
Joined: 18 Jun 2007, 19:42
Contact:

Post by Yenna »

:lol: :lol: :lol:
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Post by rycerzowa »

Kto szybko daje, dwa razy daje, ale trzeci raz to już rzeczywiście przesada.
User avatar
Yenna
Generalissimus domownikuss
Posts: 2870
Joined: 18 Jun 2007, 19:42
Contact:

Post by Yenna »

Koniec roku akademickiego...
- i moi drodzy życzę wam zdrowia, ale przede wszystkim szczęścia, no bo marynarze na KURSKU zdrowie mieli, ale szczęścia to im zabrakło.
Uniwersytet Adama Mickiewicza
User avatar
Yenna
Generalissimus domownikuss
Posts: 2870
Joined: 18 Jun 2007, 19:42
Contact:

Post by Yenna »

W mediacjach jest taki etap, który nazywa się 'wentylacja strony'
- strony upuszczają wtedy swoim emocjom.
W jednej z relacji z mediacji mediator napisał: 'strony wentylowały
się co chwilę'.
UJ
User avatar
Yenna
Generalissimus domownikuss
Posts: 2870
Joined: 18 Jun 2007, 19:42
Contact:

Post by Yenna »

Prawo cywilne, analiza jednego z artykułów KC, prowadzący pyta:
- Na czyją niekorzyść zawarta jest umowa?
Na sali cisza...
- To może metodą testową: Krowa, kura czy ubezpieczyciel?
UMCS filia w Rzeszowie
User avatar
dudi
ptak paradoksalny
Posts: 1643
Joined: 05 Dec 2007, 10:02
Location: Dolny Śląsk
Contact:

Post by dudi »

EGZAMIN Z TERMODYNAMIKI

Dr. Schlambaugh, wykładowca na wydziale chemicznym uniwersytetu kalifornijskiego znany jest z zadawania pytań na egzaminach w rodzaju: "Czemu samoloty latają?".
W maju kilka lat temu, egzamin z termodynamiki zawierał takie oto pytanie:"Czy piekło jest egzotermiczne, czy endotermiczne? Potwierdź swój wywód dowodem"
Większość studentów oparła dowody na poparcie swych tez na prawach przemian gazowych Boyle'a - Mariotatte'a lub innych.
Jeden student natomiast napisał, co poniżej:

"Po pierwsze musimy założyć, ze jeżeli dusze istnieją, musza posiadać pewna masę. Jeśli maja masę, to jeden mol dusz także posiada masę. W takim razie, w jakim tempie dusze trafiają do piekła i w jakim je opuszczają? Myślę że możemy spokojnie założyć, ze jeśli dusza trafia do piekła, to już go nie opuszcza. Dlatego tez, wymiana dusz z piekłem zachodzi tylko w jednym kierunku. Jeśli chodzi o dusze trafiające do piekła, przyjrzyjmy się rożnym religiom, istniejącym w dzisiejszym świecie. Niektóre religie mówią, ze jeśli nie jesteś ich wyznawca, trafisz do piekła. Skoro jest więcej niż jedna taka religia, a ludzie nie należą do więcej niż jednej, możemy wnioskować, ze wszyscy ludzie i wszystkie dusze trafiają do piekła. Na podstawie danych o śmiertelności i przyroście populacji, możemy spodziewać się wykładniczego wzrostu liczby dusz w piekle. Przyjrzyjmy się wiec zmianie objętości piekła. Z prawa Boyle'a wynika, że aby w piekle temperatura i ciśnienie utrzymały się na stałym poziomie, stosunek masy dusz do ich objętości musi być stały.

Pkt. 1 Wiec, jeśli piekło rozszerza się wolniej niż dusze przybywają do piekła, wtedy temperatura będzie rosnąc, aż wszystko rozerwie się w diabły.

Pkt. 2 Oczywiście, jeśli piekło rozszerza się szybciej niż przyrasta liczba dusz, wtedy temperatura i ciśnienie spadną tak drastycznie, ze cale piekło zamarznie.

Wiec jak to jest? Jeśli zaakceptujemy postulat (podany mi przez Teresę Banyan na pierwszym roku), ze "Prędzej piekło zamarznie niż się z Tobą prześpię", i biorąc pod uwagę, ze wciąż nie udało mi się nawiązać z nią bardziej intymnych kontaktów, wtedy Pkt. 2 nie może być poprawny;...- piekło jest egzotermiczne."

Ten student jako jedyny dostał piątkę.
User avatar
Yenna
Generalissimus domownikuss
Posts: 2870
Joined: 18 Jun 2007, 19:42
Contact:

Post by Yenna »

Profesor na wykładzie z prawa konstytucyjnego:
No wiedzą Państwo - inaczej ta sprawa wygląda w naszym województwie pomorskim, a inaczej w bagienno-szuwarowym, to znaczy chciałem powiedzieć Warmińsko-Mazurskim.
Uniwersytet Gdański
User avatar
Yenna
Generalissimus domownikuss
Posts: 2870
Joined: 18 Jun 2007, 19:42
Contact:

Post by Yenna »

Studentka do asystenta podczas kolokwium z prawa handlowego:
- Czy, jeśli zakreślę błędną odpowiedź, otrzymam ujemny punkt?
Asystent:
- Aż tak perwersyjny nie jestem...
Uniwersytet w Białymstoku
User avatar
Yenna
Generalissimus domownikuss
Posts: 2870
Joined: 18 Jun 2007, 19:42
Contact:

Post by Yenna »

-----------

Vivant profesores

Na wykładzie z historii PiP polskiego profesor (w przybliżeniu):
- W średniowieczu mąż miał prawo karcenia żony. W XIV wieku zostało ono ograniczone. Nie mógł jej karcić nożem ani łańcuchem...
Uniwersytet Gdański
User avatar
Q-mamma
epikurejka w rozpaczy
Posts: 6147
Joined: 16 Jun 2007, 11:46
Location: Tychy
Contact:

Post by Q-mamma »

Leciwy profesor opowiada uczniom, ze za jego czasów nieobecność albo
spóźnienie na lekcje usprawiedliwione były tylko w dwóch przypadkach.
Po pierwsze w razie choroby potwierdzonej zaświadczeniem lekarskim, a po
drugie w razie śmierci kogoś z najbliższej rodziny.
W tym momencie siedzący w ostatniej ławce dowcipniś pyta:
- A gdyby ktoś byl krańcowo wyczerpany przez seks?
Klasa ryczy. Gdy śmiechy w końcu milkną, profesor odpowiada:
- W twoim przypadku, chłopcze, należałoby po prostu pisać drugą ręką.:mrgreen:
Wronka/02/Misiek /98/ Wojtek/91/Jano/89/ Image
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Post by rycerzowa »

Kiedy w rurze dwa hadrony
zderzą się, lecz nie po myśli
fizyków tam zgromadzonych
nic nam się nie zdąży przyśnić...
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Post by rycerzowa »

Gdy się wyda, że w Szwajcarii
fizycy nie mieli racji
zaznamy, wskutek awarii,
rozkoszy anihilacji.
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Post by rycerzowa »

Gdy powstanie stan niestały
tam, gdzie biegnie wielka rura,
wtedy połknie świat nasz mały
jakaś brzydka czarna dziura.
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Post by rycerzowa »

W wielkie rurze dwie cząsteczki
- to jak granat bez zawleczki!
Gdy pomylą się fizycy
zniknie kawał okolicy
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Post by rycerzowa »

Gdy wskutek błędu w teorii
hadron zboczy z rury w mur,
to przejdziemy do historii
nim zakrzyknie ktoś "o kur...!"

Hadron w rurze żłobi rysy,
wokół naukowców tłum,
wnet nam skończy życiorysy
nagły błysk i głośne "BUM!"
User avatar
steffburton
zadomowiony
Posts: 357
Joined: 15 Jun 2007, 16:21
Location: Warszawa/Bikówek/Kutno
Contact:

Post by steffburton »

Wielkie sympozjum nt. "Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy
kochankę?"
- Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie
seksualne...
- Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w
ogóle się stara.
- Naukowiec dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u
kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki...
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Re: Vivant profesores

Post by rycerzowa »

W pewnym okresie życia, Einstein regularnie prowadził zajęcia na uczelni, jeden z jego studentów ze zdziwieniem stwierdził:
- Panie profesorze, pytania na tegorocznym egzaminie były takie same jak w latach poprzednich!
- To prawda - powiedział Einstein - lecz w tym roku odpowiedzi są inne.
User avatar
Q-mamma
epikurejka w rozpaczy
Posts: 6147
Joined: 16 Jun 2007, 11:46
Location: Tychy
Contact:

Re: Vivant profesores

Post by Q-mamma »

:547: :547: :547:
Wronka/02/Misiek /98/ Wojtek/91/Jano/89/ Image
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Re: Vivant profesores

Post by rycerzowa »

Stary chemik nie umiera. On przestaje reagować.
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Re: Vivant profesores

Post by rycerzowa »

Metody dowodzenia twierdzeń:
-dowód przez ogląd (łatwo widać),
-dowód przez połechtanie ambicji słuchaczy (to dla Państwa jest proste),
-dowód iluzjonistyczny (zrobimy teraz taką małą sztuczkę),
-dowód spychologiczny (Państwo sprawdzą sami),
-dowód przez kalendarz (to było w zeszłym roku),
-dowód przez zastraszenie (albo Państwo uwierzą na słowo, albo będę przez trzy godziny dowodził),
-dowód przez sztućce (a nuż wyjdzie),
-dowód teologiczny (diabli wiedzą, jak to udowodnić),
-dowód przez założenie tezy.
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Re: Vivant profesores

Post by rycerzowa »

W raju spotykają się Newton, Pascal i Einstein. Stwierdzili, że pobawią się w chowanego.
Einstein zaczyna liczyć: 1, 2, 3, ...
Pascal i Newton zastanawiają się gdzie tu się schować. Pascal chowa się za jakąś chmurką. Newton bierze kredę i rysuje na ziemi kwadrat metr na metr, po czym staje w nim.
- ..., 99, 100. Szukam.
Einstein odwraca się i widzi za sobą Newtona.
- Ha! Mam cię!
- Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr kwadrat, czyli Pascal!
Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users