witam z wrocka

[mamapa]

witam wszystkich, jestem 38 letnią wrocławianką , mamą 18 Paulinki, 7 letniej Pameli, 4 letniego Patryka oraz dzidziucha w brzuchu 13 hbd, piszę i podglądam życie wielodzietnych z wyboru, na to forum zaciągnęła mnie jola5.po
lubię się dużo ruszać /zazwyczaj rolki i siłownia , do tego regularne bieganie / a teraz uprawiam basen z dziećmi /są 3 opiekunki na basenie, więc i ja sama mam szanse popływać/ oraz jogę, roznosi mnie energia i lubię poznawać nowych ludzi
od 16 lat nie jem mięsa z nogami /czyli ryby owszem/, znam się i mam dużą wiedze nt suplementacji i właściwego odżywiania, mój mąż to rowerowiec, więć zcasami jeżdżę mu kibiocować w maratoanch...moim marzeniem jest przebiec maraton, pojechać do disneyworld na Florydzie i żyć na luzie bez pośpiechu i gonitwy,ostatnio dotarło do mnie , że moim największym powołaniem jest bycie mamą, Kasia

[Q-mamma]

witaj kolejna Kasiu:)

[oktawa]

i kolejna wrocławianko

[jola]

znamy się z Kasią, faktycznie to bardzo energiczna osóbka z tym maratonem to ona nie przesadza

witaj Kasiu:)

[agnieszka]

witaj,witaj Katarzyno
ojej,az sie zamachalam czytaniem Twojego postu tyle ruchu naraz
witaj nastepny brzuszku,duzy buziak dla brzuszka i glaskanko

[chwilka]

Witaj Kasiu,
Bardzo się cieszę, że jesteś z Wrocka.
Muszę Ci zdradzić, że również moim marzeniem jest przebiec maraton, ale baaaardzo się zapuściłam w treningach.

[zuska_]

to my Cię tu http://www.wielodzietni.net/viewtopic.php?p=28982#28982
witamy a Ty sie nam chowasz gdzieś po katkach...

[mamapa]

dzięki za miłe przywitanie, nie jestem jeszcze biegła w tym forum i gdyby nie ten link to nic bym nie wiedziałą, że gdzież tam post dla mnie, ha ha
ciąża działa na mnie wszesnoporannie, czyli pobudka o 5 lub 3 rano to normalka, więc nadrobię poszukiwania, Kasia

[Anka]

Witaj mamapo.
Mój mąz tez planuje przebiec maraton, ja na razie myślę, żeby w ogóle na nowo zacząć biegać - w tym tygodniu udało mi sie 2 razy zmobilizować, ale mam nadzieję, że będzie co raz lepiej.

[mamapa]

Aniu, a ile Twój mąż biega tygodniowo? ja miałm 3 treningi i zliczałam
miesięcznie ok 80 km, wszystko po to by się porządnie przygotować do 5 km startu jesiennego, Kasia

[ala71]

Hej mamapo
Widze, że mamy dzieci mniej wiecej w tym samym wieku i jestesmy w tym samym wieku

[Małgorzata32]

Witaj Kasiu!

[Marika]

Witaj serdecznie

[Anka]

Aniu, a ile Twój mąż biega tygodniowo? ja miałm 3 treningi i zliczałam
miesięcznie ok 80 km, wszystko po to by się porządnie przygotować do 5 km startu jesiennego, Kasia

On na razie biega sobie tak zupełnie rekracyjnie, nie ma ułożonego żadnego planu - stara się biegać 4 razy w tyg o 5 - 6 km, więc miesięcznie to też wychodzi ok. 80. Może w przyszłym roku zdecyduje się przygotowywać do maratonu, a przynajmniej do połówki. Tyle, że to trzeba by zmienić tryb życia. My bardzo późno chodzimy spać, niestety w weekendy lubimy wyjść gdzieś wieczorem na miasto, no i coś tam się też czasami wypije, a wiadomo, jak alkohol działa na syntezację wody. Odpowiednia dieta i takie tam, no ale z drugiej strony może warto przez te 4 - 6 mies się poświęcić dla póxniejszej satysfakcji, że się przebiegło. Ja na razie staram się zmusić, żeby biegać min 3 razy w tyg po 5 km. Jak by udało mi się osiągnąc 4 razy, to byłabym szczęśliwa, a na maratonie szczególnie mi nie zależy.