
gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Moderator: argento1967
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Czyżby nas już wyłączyli 

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Uf to było chwilowe czasowe zawirowanie internetowe. 

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Oj! Znowu komunikat wyskoczył " to forum jest aktualnie wyłączone".
Ale piszę.

Ale piszę.


Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Co można zrobić aby zniknął komunikat "To forum jest aktualnie wyłączone"
Gdzie trzeba wnieść opłatę, bo chyba o to chodzi.!!!!!!!!!!!!!!!!

Gdzie trzeba wnieść opłatę, bo chyba o to chodzi.!!!!!!!!!!!!!!!!



Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
-
- domownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 28 lut 2008, 09:51
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Wystarczy pomodlić się do św. Izydora
Już powinno działać.

Już powinno działać.
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
O dzięki ci Św. Izydorze z Sewilli patronie wszelkiej maści ludzi od internetu i samego internetu.
Tobie Oktawianie też dziękuję. Chociaż jestem tutaj raczej sam nie licząc tych wpadających to tak głupio czytać forum wyłączone.
Tobie Oktawianie też dziękuję. Chociaż jestem tutaj raczej sam nie licząc tych wpadających to tak głupio czytać forum wyłączone.

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- Q-mamma
- epikurejka w rozpaczy
- Posty: 6147
- Rejestracja: 16 cze 2007, 11:46
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
No nawet nie zdążyłam się wystraszyć. Pozdrawiam jako szczęśliwa Babcia Kubusia :)
Wronka/02/Misiek /98/ Wojtek/91/Jano/89/ 

- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Przeogromne gratulacje dla świeżutkiej babci 

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
-
- naczelny amerykanista
- Posty: 1454
- Rejestracja: 20 cze 2007, 23:40
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
No to ja witam jako szczęśliwa babcia Jeremiego!
Urodził się 20 września.
A twój Jakub, Qumo, kiedy?
Mamy już pięcioro wnucząt! Hej!
Wielownuczy jesteśmy pełną gębą.
Urodził się 20 września.
A twój Jakub, Qumo, kiedy?
Mamy już pięcioro wnucząt! Hej!
Wielownuczy jesteśmy pełną gębą.
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Wnuki się sypią jak z rękawa. Serdeczne gratulacje. 

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- Q-mamma
- epikurejka w rozpaczy
- Posty: 6147
- Rejestracja: 16 cze 2007, 11:46
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
O jestes Rycerzowo :) Nasz Jakub urodził się 2 września a ochrzczony został 12 listopada. jest teraz tłustym Puchatkiem-pierworodny wnuczuś :) na razie dziadujemy pólgębkiem ;)
Wronka/02/Misiek /98/ Wojtek/91/Jano/89/ 

-
- naczelny amerykanista
- Posty: 1454
- Rejestracja: 20 cze 2007, 23:40
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
No to mamy rówieśników. Kiedyś na zjazd wielodzietnych, tfu, tfu - wielownuczych, zabierzemy.
Teraz wielodzietną jest moja córka. Na razie dzieci trójka, ale widać, a raczej słychać, że to "wiele".
Wpadam do nich wczesnym popołudniem, odebrać panny ze szkoły/przedszkola, chwilę pobyć z nimi, dopóki zięć z pracy nie wróci, poczytać im, czasem przygotować podwieczorek, zabrać na zajęcia popołudniowe. Mały wisi na piersi i uziemia matkę.
Ale wiecie, co - zięć musiał wyjechać na kilka dni, poprosili mnie, bym się do nich na ten czas przeniosła. I wtedy przypomniała mi się moja własna wielodzietność, wyglądało to
(i brzmiało) dokładnie tak samo.
Uff, jednak cisza "pustego gniazda" ma swoje dobre strony...

Teraz wielodzietną jest moja córka. Na razie dzieci trójka, ale widać, a raczej słychać, że to "wiele".
Wpadam do nich wczesnym popołudniem, odebrać panny ze szkoły/przedszkola, chwilę pobyć z nimi, dopóki zięć z pracy nie wróci, poczytać im, czasem przygotować podwieczorek, zabrać na zajęcia popołudniowe. Mały wisi na piersi i uziemia matkę.
Ale wiecie, co - zięć musiał wyjechać na kilka dni, poprosili mnie, bym się do nich na ten czas przeniosła. I wtedy przypomniała mi się moja własna wielodzietność, wyglądało to
(i brzmiało) dokładnie tak samo.

Uff, jednak cisza "pustego gniazda" ma swoje dobre strony...
- zuczycha
- zadomowiony
- Posty: 381
- Rejestracja: 31 sty 2009, 17:44
- Lokalizacja: mała wieś na Mazurach
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Za nami kolejny rok, znów przybyło grobów, poumierali nam rodzice już niestety, kolejne wizyty w szpitalach, u Krzysia było już nawet podejrzenie białaczki,ale okazało się że to tylko alergia, jezdzimy z nim na rehabilitację bo ma za słabe napięcie mięśniowe, w grudniu zaczął chodzić w końcu. Moja siostra ma raka złośliwego i niewesołe prognozy, staramy się jak najlepiej wykorzystać czas który nam pozostał bo jest zbyt cenny,Kasia ma maturę w tym roku, następna studentka nam się szykuje. Co jeszcze zwykłe życie,trochę chorujemy ja i mąż , ale damy radę, wnuków na razie nie mamy , ale plany weselne już bywają ,zobaczymy co z tego będzie, tyle na razie, pozdrawiam was wszystkich i dziękuję że mimo wszystko jeszcze jesteście
mama 5 żuczków {1995, 1996 , 2005, 2013,2015} i 3 biedroneczek [1997 , 2009, 2011]
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Pozdrawiam Zuczychę i zdrowia życzę, wszystkim razem i każdemu z osobna. 

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- Q-mamma
- epikurejka w rozpaczy
- Posty: 6147
- Rejestracja: 16 cze 2007, 11:46
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Zuczycho wszystko ma swój czas pod słońcem ...przeszliśmy swoją ścieżkę niewesołą , ale to nasza droga. Życzę wytrwałosci i ufności, ze wszystko ma sens , nawet jak boli i smuci. Uściski serdeczne.
Wronka/02/Misiek /98/ Wojtek/91/Jano/89/ 

- Q-mamma
- epikurejka w rozpaczy
- Posty: 6147
- Rejestracja: 16 cze 2007, 11:46
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Jutro spotkamy się z dawnymi forumowymi znajomkami z Farfurni. Z niusów -u Kasi 72 w Szczecinie piękna Anna dobiega szóstego miesiąca a i Chwilki we Wrocku Lidia patrzy na świat już dobry tydzień :)
Forum ciche , ale dzieci bęc bęc sypią się dalej . A J z MMż pierwszy raz spędzamy wakacje we dwoje !Pozdrawiam kazdego, kto tu trafi.
Forum ciche , ale dzieci bęc bęc sypią się dalej . A J z MMż pierwszy raz spędzamy wakacje we dwoje !Pozdrawiam kazdego, kto tu trafi.
Wronka/02/Misiek /98/ Wojtek/91/Jano/89/ 

- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Lata lecą dzieci rosną, pokonują kolejne etapy swego życie, a my gnuśniejemy i robimy się wygodni.
Nic nam się nie chce, nawet pisać.
Nic nam się nie chce, nawet pisać.

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- Q-mamma
- epikurejka w rozpaczy
- Posty: 6147
- Rejestracja: 16 cze 2007, 11:46
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Matki założycielki pierzchły, a bez matek nie masz dziatek
Ja będę jednak tu zaglądać . Pozdrawiam .

Ja będę jednak tu zaglądać . Pozdrawiam .
Wronka/02/Misiek /98/ Wojtek/91/Jano/89/ 

- zuczycha
- zadomowiony
- Posty: 381
- Rejestracja: 31 sty 2009, 17:44
- Lokalizacja: mała wieś na Mazurach
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Rzadko bywam ale choć raz na rok coś napiszę, cóż u nas lata chude nadeszły i nie chcą się skończyć. Siostra umarła w październiku, w listopadzie urodził się Franek, niestety był niedotleniony i do tej pory przebywa na oiomie, nie oddycha samodzielnie, karmiony jest sondą i takie trochę smutne te nasze życie.
mama 5 żuczków {1995, 1996 , 2005, 2013,2015} i 3 biedroneczek [1997 , 2009, 2011]
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Smutne to nasze życie jest.
Gdy już myślisz, że będzie lepiej wyskakuje coś nowego.
Ale trzymajmy się.
Panie Jezu, pragnę jak uczniowie iść za Tobą. Pomóż mi w pokorze nieść codziennie mój krzyż, wybacz mi winy, jakich się dopuściłem, i umacniaj swoją łaską w chwilach słabości.
Tak na pokrzepienie serc wszelakich.
Gdy już myślisz, że będzie lepiej wyskakuje coś nowego.
Ale trzymajmy się.
Panie Jezu, pragnę jak uczniowie iść za Tobą. Pomóż mi w pokorze nieść codziennie mój krzyż, wybacz mi winy, jakich się dopuściłem, i umacniaj swoją łaską w chwilach słabości.
Tak na pokrzepienie serc wszelakich.
Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- zuczycha
- zadomowiony
- Posty: 381
- Rejestracja: 31 sty 2009, 17:44
- Lokalizacja: mała wieś na Mazurach
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Chciałabym tylko napisać że 21 maja Franio odszedł do domu Ojca,żył tylko a może aż pół roku, zmienił moją wiarę stała się głębsza i choć nie rozumiem woli Bożej to dziękuję za te pół roku
mama 5 żuczków {1995, 1996 , 2005, 2013,2015} i 3 biedroneczek [1997 , 2009, 2011]
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
"Bose aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa
Nad tatą, który płakać nie umie, nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami i swoją mamą -osnutą łzami
I każdy woła cicho z daleka: mamo już nie płacz, mamo ja czekam..."
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa
Nad tatą, który płakać nie umie, nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami i swoją mamą -osnutą łzami
I każdy woła cicho z daleka: mamo już nie płacz, mamo ja czekam..."
Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
I już po wszystkim
Najstarsza już wyleciała z gniazda


Najstarsza już wyleciała z gniazda

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
-
- Generalissimus domownikuss
- Posty: 1733
- Rejestracja: 21 cze 2007, 10:25
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
ZIBI gratuluję zamężnej córki :)
pamiętam jak wstawiłeś zdjęcie jej z balu gimnazjalnego
dawno tu nie zaglądałam. na orgu też słabo się udzielam
u mnie:
najstarsza II rok studiów
syn - praca w fabryce
młodszy- właśnie 18tkę obchodził, klasa III LO czyli niedługo matura
i mała lat 13 - VII klasa
mąż słabszy ale nadal samodzielnie chodzi i jeździ autem z automatyczną skrzynią
przybyli nam: królik od 2 lat i kot od roku
Mamusia ma 80 lat, słaba ale jeszcze samodzielnie mieszka i funkcjonuje 90 km ode mnie
mamy nowego członka rodziny czyli siostrzeniec ma synka teraz 2 miesiące Kubuś ma
moja córka będzie chrzesną za 2 tyg.
a mama moja jest prababcią
pamiętam jak wstawiłeś zdjęcie jej z balu gimnazjalnego

dawno tu nie zaglądałam. na orgu też słabo się udzielam
u mnie:
najstarsza II rok studiów
syn - praca w fabryce
młodszy- właśnie 18tkę obchodził, klasa III LO czyli niedługo matura
i mała lat 13 - VII klasa
mąż słabszy ale nadal samodzielnie chodzi i jeździ autem z automatyczną skrzynią
przybyli nam: królik od 2 lat i kot od roku
Mamusia ma 80 lat, słaba ale jeszcze samodzielnie mieszka i funkcjonuje 90 km ode mnie
mamy nowego członka rodziny czyli siostrzeniec ma synka teraz 2 miesiące Kubuś ma
moja córka będzie chrzesną za 2 tyg.
a mama moja jest prababcią
4 dzieci od 21 do 13 lat (2018 r.)
półetatowa kura domowa ;)
półetatowa kura domowa ;)
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Dziękuję pięknie.
Teraz najstarszy syn jeszcze student roku ostatniego 5 szykuje się już do żeniaczki, na wiosnę 2019.
Średni syn studiuje na AWF 2 rok zaczął już i gra w koszykówkę.
Reszta się pałęta po szkole podstawowej.
Rodzice już 10 krzyżyk zaczęli a i teściowa coś pod 80.
Pozdrawiam wszystkich.

Teraz najstarszy syn jeszcze student roku ostatniego 5 szykuje się już do żeniaczki, na wiosnę 2019.
Średni syn studiuje na AWF 2 rok zaczął już i gra w koszykówkę.
Reszta się pałęta po szkole podstawowej.
Rodzice już 10 krzyżyk zaczęli a i teściowa coś pod 80.
Pozdrawiam wszystkich.

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Halo je tu kto, czy jo som.


Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
-
- naczelny amerykanista
- Posty: 1454
- Rejestracja: 20 cze 2007, 23:40
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Ja jestem!
Zaglądam czasem, licząc na reanimację forum.
Co u nas? Mamy już 6 wnuków.
Pamiętacie moje relacje z podróży po USA? Tam właśnie, u syna, narodził się nasz najmłodszy
wnusio, zdrowy i śliczny, odpukać. Ma już prawie pół roku.
My osobiście, niestety, walczymy z ciężkimi chorobami, ale się nie dajemy.
Chociaż bywa trudno.
Jesteśmy aktywni, i zawodowo, i rodzinnie - pomagamy córce w wychowywaniu trójki polskich wnuków.
Zibi, serdecznie cię pozdrawiam!

Zaglądam czasem, licząc na reanimację forum.
Co u nas? Mamy już 6 wnuków.
Pamiętacie moje relacje z podróży po USA? Tam właśnie, u syna, narodził się nasz najmłodszy
wnusio, zdrowy i śliczny, odpukać. Ma już prawie pół roku.
My osobiście, niestety, walczymy z ciężkimi chorobami, ale się nie dajemy.
Chociaż bywa trudno.
Jesteśmy aktywni, i zawodowo, i rodzinnie - pomagamy córce w wychowywaniu trójki polskich wnuków.
Zibi, serdecznie cię pozdrawiam!
- ZIBI
- sztabowiec z zapleczem kuchennym :-)
- Posty: 7410
- Rejestracja: 18 cze 2007, 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Ja też pozdrawiam Rycerstwo nasze i całą resztę. 

Komu dzwonią temu dzwonią
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
Mnie nie dzwoni żaden dzwon
- Q-mamma
- epikurejka w rozpaczy
- Posty: 6147
- Rejestracja: 16 cze 2007, 11:46
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Gratulacje Zibi spóźnione ale szczere. Cieszę się Rycerzowo, ze rodzinka silna nowym pokoleniem . Ja już w grudniu będę Tertiobabką. Zmienia się jakoś życia...Pozdrawiam
Wronka/02/Misiek /98/ Wojtek/91/Jano/89/ 

-
- naczelny amerykanista
- Posty: 1454
- Rejestracja: 20 cze 2007, 23:40
- Kontakt:
Re: gdzie się podziali wielodzietni , czy to koniec forum?
Jednym słowem, Qmamo, będziesz babcią wielownuczą pełną gębą.
Wielownuczość, tak samo jak wielodzietność, ma swój niekłamany urok.
A może sposobem na reanimację forum jest zamiana jego charakteru i nazwy
na Wielownuczy.net?
Hej, czy ktoś wie, co się dzieje z Jolą?

Wielownuczość, tak samo jak wielodzietność, ma swój niekłamany urok.
A może sposobem na reanimację forum jest zamiana jego charakteru i nazwy
na Wielownuczy.net?
Hej, czy ktoś wie, co się dzieje z Jolą?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika