Humor rodzinny

rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by rycerzowa »

Maz pracujacy za granicą napisał do zony . . ..
Kochanie,
Nie mogę wysłac ci wypłaty w tym miesiącu, wiec przesyłam 100 całusów.
Jesteś moim skarbem.
Twój mąż
Jasiek

Jego zona odpowiedziała...
Mój najukochanszy,
Dziekuję za 100 całusów, ponizej jest lista kosztów...
1. Mleczarz zgodził sie dostarczac mleko przez miesiac za 2 całusy.
2. Elektryk zgodził się dopiero po 7 calusach.
3. Własciciel wynajmowanego przez nas mieszkania przychodzi codziennie po 2 lub 3 całusy w zamian za koszt wynajmu.
4. Własciciel sklepu nie zgodził się na wylacznie calusy, wiec dałam mu jeszcze inne rzeczy...........
5. Inne wydatki - 40 calusów.
Nie martw się o mnie, Mam jeszcze 35 calusów i mam nadzieje, ze to mi wystarczy do konca miesiaca.
Czy mam to samo zaplanowac na kolejny miesiac? Daj prosze znać !
Twoja najdrozsza,
Mariola
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by rycerzowa »

Na porodówce szczęśliwy ojciec fotografuje swojego nowo narodzonego synka:
Z góry, z dołu, z lewej strony, z prawej...
Pielęgniarka pyta:
- To pana pierwsze dziecko?
- Nie, siódme. Ale pierwsza cyfrówka!
Babka4
Generalissimus domownikuss
Posts: 1733
Joined: 21 Jun 2007, 10:25
Location: Toruń
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by Babka4 »

rycerzowa: > to do argento było :D :D :lol:
4 dzieci od 21 do 13 lat (2018 r.)
półetatowa kura domowa ;)
Babka4
Generalissimus domownikuss
Posts: 1733
Joined: 21 Jun 2007, 10:25
Location: Toruń
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by Babka4 »

Wraca żołnierz z wojska.
Wchodzi do domu, a na łóżku pod ścianą siedzi trójka dzieci.
-Czyje to dzieci?- pyta żonę.
-Nasze. Pamietasz, jak brali cię do wojska?
Byłam brzemienna i urodził się Kola.
A potem pamiętasz, jak cię odwiedziłam? No i Wania przyszedł na świat...
-A trzeci!?- przerywa zdenerwowany mąż.
-A coś ty się tak tego trzeciego uczepił?
Siedzi sobie, to niech siedzi...
4 dzieci od 21 do 13 lat (2018 r.)
półetatowa kura domowa ;)
Katarzyna
Femina medica
Posts: 1163
Joined: 16 Jun 2007, 23:12
Location: Warszawa
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by Katarzyna »

Wraca matka-Polka z pracy obładowana siatami, bo po drodze robiła zakupy. Nagle naprzeciw niej wyrasta jak spod ziemi ekshibicjonista i z lubieżnym wyrazem twarzy rozchyla poły płaszcza. Matka-Polka rzuca okiem na ekshibicjonistę, po czym ze zrezygnowanym wyrazem twarzy konstatuje: "O rany, o jajach zapomniałam..."
Jestem mamą Józia (2001), Ludka (2004), Gucia (2006), Inki (2008) i Heli (2010)
User avatar
sylwia1974
siedmiokrotka
Posts: 1029
Joined: 23 Oct 2008, 14:14
Location: Poznań/Mosina
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by sylwia1974 »

:lol: :lol: :lol:
Myślę więc jestem...a może jestem więc myślę...
agnieszka
Generalissimus domownikuss
Posts: 1856
Joined: 22 Jun 2007, 00:41
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by agnieszka »

Image
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by rycerzowa »

Faceci popołudniami spotykali się na piwie, wszyscy kumple, oprócz Wielodzietnego. Ten zawsze spędzał czas z rodziną.
Koledzy namawiali - zostaw wreszcie tę robotę, bądź mężczyzną, przyjdź do knajpy.
- Kiedy się boję marudzenia żony.
- Nie wiesz, jak to się załatwia? Jak zaczyna marudzić, połóż ją na kolanie, zadrzyj spódnicę, daj jej dwa klapsy - zaraz przestanie marudzić.
- Powiadacie? No dobra - dziś tak zrobię.

Ale po południu bynajmniej nie pojawił się w knajpie.
Nazajutrz koledzy pytają:
- No, czemu cię nie było? Daliśmy ci dobra radę. Położyłeś ją na kolanie?
- Położyłem.
- Odwinąłeś spódnicę?
- Odwinąłem.
- No i co?
- I pomyślałem, że w domu też może być przyjemnie....
oktawa
Generalissimus domownikuss
Posts: 1882
Joined: 09 Jan 2008, 22:17
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by oktawa »

:mrgreen:
rycerzowa
naczelny amerykanista
Posts: 1454
Joined: 20 Jun 2007, 23:40
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by rycerzowa »

Ty mi nigdy nie potrafisz odmówić! Rzucę się przez ciebie z balkonu! Nie chcę żyć z takim pantoflarzem! I przestań mi wciąż potakiwać!!!!!!
User avatar
sylwia1974
siedmiokrotka
Posts: 1029
Joined: 23 Oct 2008, 14:14
Location: Poznań/Mosina
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by sylwia1974 »

W bardzo mroźną niedzielę wracamy z kościoła i mijając plac zabaw odzywa się do mnie nasz 3-letni Piotruś :
- Mamo chcę się pohuśtać!!
- Synku na tym mrozie????? :shock:
- Nie, na TEJ huśtawce! 8)
Myślę więc jestem...a może jestem więc myślę...
argento1967
od zawsze z Argentyną!!!
Posts: 3928
Joined: 26 Nov 2007, 13:53
Location: BIAŁYSTOK
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by argento1967 »

- Synku na tym mrozie????? :shock:
- Nie, na TEJ huśtawce!
:509:
życie...
User avatar
sylwia1974
siedmiokrotka
Posts: 1029
Joined: 23 Oct 2008, 14:14
Location: Poznań/Mosina
Contact:

Re: Humor rodzinny

Post by sylwia1974 »

no....a to TEJ...to wiadomo, że z Poznania :lol:
Myślę więc jestem...a może jestem więc myślę...
Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users